» Blog » DnD bestsellerem?
04-09-2014 19:48

DnD bestsellerem?

W działach: Erpegi | Odsłony: 1081

DnD bestsellerem?

Ej, a wiecie, że nowe Dedeki były przez parę dni na szczycie listy bestsellerów Amazona (źródło)? Teraz są dziewiąte:

 

Erpegie nie umierasz? Nie może być!

Komentarze


johnybluecaterpillar
   
Ocena:
0

@Wskaż miejsce, gdzie powiedziałem, że planszówki są dla ludzi upośledzonych.
po co?
Wzkaż miejsce w którym napisałem ze słonie są różowe. 

@napisz to jeszcze raz po polsku.
po co? 
Jest po polsku, jak widać nawet kilka osób dało rade przeczytać ten tekst ze zrozumieniem, poza wyjątkiem z cytatu wyżej. 

Mam wrażenie że nawet sie nie staracie --' 

@maż racje ortogrfja i gramatyka to konstrkty spolczne.
Jeśli, powtarzam jeśli, to skierowane jest do mnie, to jest na tym samym poziomie co komentarze powyżej.


Niskim. Nawet jak na tutejsze standardy.
Moge pisać chaotycznie, nieskładnie, z losową zawartością polskich znaków, ale nijak sie to nie ma do komentarza.


Nudne, nawet nie wiejące inteligentnym tylko tępym hejtem odpowiedzi.

06-09-2014 13:47
Malaggar
   
Ocena:
+3

maż racje ortogrfja i gramatyka to konstrkty spolczne.

Ja tam lubię planszówki. Ba, dobrą planszówkę wojenną lubię bardziej od rpga.

06-09-2014 13:49
johnybluecaterpillar
   
Ocena:
0

@TyldodymomenA teraz napisz to samo po polsku.

Wklej fragmenty których nie zrozumiałes, bedzie zabawniej jak sie przyznasz.
@trolling czy ignorancja.
Opinia. Na podstawie twojego posta, head. Poświęciłem chwile, przeczytałem co napisałeś - odpowiedziałem.
Nie mam zamiaru analizować twojego życia, wypowiedzi ani tworzyc wykresów na ten temat - odniosłem sie do twojego tekstu.

@maż racje ortogrfja i gramatyka to konstrkty spolczne. 

Poważnie? To trolling czy ignorancja?

@tekst o mojszym rpg lepszym itd
Zgadzam sie.  :) 

ogarnijcie bóldupy, notka jest o tym ze d&d sie świetnie sprzedawało w jakims miesiącu, a pojawiają sie teksty-automasturbacje o karabinach na sesjach i o tym ze gra jest tak złożona, ze potrzebny jest wiekszy stół. 
+ fantazmagorie tyldomena i mallagara. 


 

06-09-2014 14:20
Malaggar
   
Ocena:
+1

Widzę, że kolega nie umie czytać ze zrozumieniem.

Ja, i jak widać po plusujących mój komentarz na ten temat, cieszymy się, że normalna, oldskulowa w duchu gierka zapewnia przypływ kasy do kieszeni twórców.

A tekstu o stole widzę nie zrozumiałeś zupełnie, bo Headu nie postuluje o większy stół zwracając przy tym nieśmiało uwagę, że wystarczy mu karta i ołówek zamiast figsów do ogarnięcia walki w dowolnej skali.

06-09-2014 14:57
Tyldodymomen
   
Ocena:
+1

Kol. Malaggaru nie trolój i odnieź się merytokratycznie do wypowieći :

Wzkaż miejsce w którym napisałem ze słonie są różowe.

 

06-09-2014 15:31
Headbanger
   
Ocena:
+2

Lubię figsy, ale tam gdzie one faktycznie będą użyteczne. W D&D i Warhammerze tylko ułatwią sprawę, zwłaszcza, że gry te utylizują planszę z siatką kwadratową! Mam nawet projekt by zrobić takie laminowane plansze A3 + zmywalne markery + troszkę figurek do warha, czekam na więcej hajsu by to wykonać (ostatnio wymieniłem bebechy w piecu). Gry z naciskiem na walkę wręcz wręcz proszą się o figurki, jednak gry z walką strzelecką rozbijają się o to.

Oczywiście johnybluecaterpillar  bóg planszówek i bitewniaków zna skalowanie i mechanikę która rozwiąże mój problem. Po prostu czekam na tę rewelację. Drugim epokowym zjawiskiem będzie zrozumienie ortografii, gramatyki, sarkazmu oraz ironii.

06-09-2014 16:00
Jidaigeki
   
Ocena:
0

Headbanger,

Taka alternatywa dużo nie kosztuje, mnie wyniosło bodajże niecałe 10pln za 4 markery o różnych kolorach i 25pln za 3 laminowane plansze - dwie formatu A3 i jedna A2. Opcja na taką siatkę bitewną jest świetna i poza ww. przez Ciebie DnD i WFRP idealnie wręcz pasuje również do L5R 4th przy założeniu, że jedno pole = 5' (czyli ok. półtora metra kwadratowego w świecie gry).

Sam pomysł oczywiście wyszedł od Gerarda Heime, tzn. stamtąd go podłapałem, ale zapewne o tym wiesz i czytałeś jego artykuł.

 

Pozdrawiam

06-09-2014 16:15
Headbanger
   
Ocena:
0

Przypomniałem sobie, że czytałem ten artykuł już po tym jak kolega mi podsunął ten pomysł. Sama siata to nie problem, ale figurki już kosztują ;p. Z siatą to jestem na tyle leniwy, że nie chce mi się iść i wydrukować w firmie więc... :)

06-09-2014 16:59
Jidaigeki
   
Ocena:
+5

Headbanger,

Co do figurek, ponieważ specyfika orientu L5R wymagałaby ciężej dostępnych, niż do 'klasycznego' fantasy, zdecydowałem się na nieco mniej kosztowne rozwiązanie.

Zaopatrzyłem się na REBELu (choć można i na Allegro) w dwadzieścia podstawek na pionki. Znalazłem pewną zachodnią witrynę, na której można było bodajże odpłatnie zamawiać broszury i quasi-pocztówki z ekoskóry m.in. właśnie z grafikami stylizowanymi na oryginalne malowidła Nipponu. W każdym razie grafiki te przedstawiające samurajów, mnichów i kapłanów można było darmowo ściągać na dysk. Podrukowałem je w kolorku u siebie w pracy, odpowiednio zmniejszając ich skalę, wyciąłem równo na gilotynce i obłożyłem laminatem (u siebie mogę laminować od małych niestandardowych formatów do max A4). Mam więc bazę schludnie wyglądających pioneczków dla Graczy.

Ponadto zamówiłem (tu akurat na Allegro) za niespełna 30pln z przesyłką dobrą setkę różnych rozmiarów i kolorów płaskich plastikowych żetonów, które przy rozgrywaniu taktycznej potyczki (tudzież bitewki) będą mogły posłużyć mi dla Postaci Graczy za oponentów (lub inne Postaci Niegrywalne).

Zakładając, że masz nieco chęci i dysponujesz paroma (maksimum) godzinami czasu wolnego, możesz porobić sobie podobne 'papierowe' pionki i niekoniecznie z laminatu, bo możesz użyć np. grubszego papieru lub/i przeźroczystej taśmy klejącej dla pogrubienia - metod znalazłbyś przynajmniej kilka.

Co do samych sesji i odczuć tego w praktyce - oczywiście nadal nie posmakowałem tak bardzo upragnionego przeze mnie 'L5R Tactics', ponieważ w ostatnich latach bardzo ciężko mi o Graczy i zorganizowanie rzetelnie zgranej do sesji grupy, niestety. Nie potrafię się zaś przemóc o zwerbowanie kogoś zupełnie obcego, spoza grona przyjaciół czy dalszych znajomych, ponieważ sesje na ogół rozgrywam u siebie w domu i nie czułbym się w tej sytuacji swobodnie. Cóż, moje fatum, mój problem, heh ;]

 

Pozdrawiam

06-09-2014 18:11

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.